Galerie

Biwak nad Jeziorem Panieńskim


7 października 2017 r. wybraliśmy się zwyczajowo na jesienny biwak Skautów Króla. Tym razem wybraliśmy okolice Jeziora Panieńskiego. Jest to położone wzdłuż dawnego zakola rzeki Odry piękne miejsce, otoczone lasami i łąkami. W pobliżu stacji kolejowej Kotowice. 

Po przyjechaniu na miejsce pociągiem podzieliliśmy naszych Skautów na dwie grupy - młodszych - odkrywców razem z kadrą oraz starszych - zwiadowców i wędrowników.
Na początku rozdzieliliśmy się. 


Przygotowania starszych skautów przed wyruszeniem
Odkrywcy, zbiórka! Idziemy na poszukiwanie jeziora!
Starsi przeszli sami - długą i miejscami trudną drogą wokół jeziora, zjedli drugie śniadanie, przygotowali i rozpalili ognisko, mimo deszczu i cierpliwie czekali na drugą grupę.
Młodsi przeszli krótszą drogą, ale mieli do wykonania kilka zadań - znaleźć jezioro,




zbudować pływające małe tratwy, 























przejść przez most kolejowo-pieszy









Musimy przejść na drugi brzeg




Przechodzimy z młodszymi Skautami przez most kolejowo-pieszy

i dotrzeć na ognisko przygotowane przez starsze koleżanki i kolegów. 































Wszystko się udało ku radości skautów.
Przed ogniskiem stanęliśmy w kole i pomodliliśmy się dziesiątką różańca, rozpoczętą przez naszego Komendanta, jednocząc się tym samym z naszymi rodakami modlącymi się Różańcem do Granic, wzdłuż granic Polski. Od początku naszej modlitwy zaświeciło nad nami słońce, mimo otaczających nas wokół na horyzoncie czarnych chmur. I towarzyszyło przez całe ognisko.
Później z radością zabraliśmy się wszyscy za pieczenie kiełbasek, bułek i chlebka na ognisku.



















 Wracaliśmy ponownie, tym razem wszystkimi zastępami, przez most kolejowy nad rzeką













  i przez las













  na dworzec w Kotowicach.






Podróż pociągiem szybko minęła i brudni, ale szczęśliwi Skauci, trafili w ręce swoich stęsknionych rodziców.

Komentarze